Tani sposób na szybszy porost włosów- krople żołądkowe.

Cześć kochane! 

Krople żołądkowe jako wcierka? Brzmi dziwnie, a jednak! Ostatnio wypróbowałam wszechobecnie znany sposób na szybszy porost włosów/zmniejszenie wypadania- krople żołądkowe jako wcierka do włosów. 

Polecam oglądnięcie poniższego filmiku obrazującego dokładnie jak stosować:

A teraz najważniejszy punkt, bo napisze o efektach.

 Wcierkę stosuję od około 3 miesięcy z przeróżną intensywnością, ale przez ostatni miesiąc aplikowałam ją na skórę głowy przed każdym myciem, a więc co drugi dzień. Przyrost przy miesięcznym regularnym stosowaniu wyniósł 2,5 cm!!! bez stosowania niczego jest to 1,7cm- wiec różnica jest zauważalna :) 

To co mnie najbardziej zaskoczyło, to wyrastanie małych włosków tam, gdzie jeszcze nigdy się nie pojawiały mimo stosowania innych wcierek - baby hairy zaatakowały! Najpierw pojawił się taki niewielki meszek, a teraz cieszę się już prawie 2-centymetrowymi "baby hair". Drugi plus, to znaczne zmniejszenie przetłuszczania się skóry głowy. Mimo, że na zewnątrz panują już niemiłosierne upały i w moim przypadku wypadałoby umyć włosy codziennie, to zauważyłam, że pozostają dłużej świeże i bardziej  odbite od nasady. Trzecim plusem jest również to, że włosy nie wypadają, a po wcierce czuć bardzo przyjemny efekt chłodzenia i odświeżenia skóry. Na koniec cena - to tylko niecałe 3 złote za buteleczkę. 

Skład:
Krople żołądkowe T
Gentianae radix – goryczka żółta
Menyanthidis folio – bobrek trójlistkowy
Auranti amari epicarpio et mesocarpio – gorzka pomarańcza
Valerianae tinctura – kozłek lekarski
Menthae piperitae tinctura – mięta pieprzowa
Hyperici tinctura – dziurawiec

Przed zastosowaniem radze wykonać próbę uczuleniową- 24h przed nałożeniem :)

OLEJOWANIE WŁOSÓW- od czego zacząć? - poradnik dla początkujących

Witam wszystkich! :)

Dziś chciałabym rozpocząć nową serie opisującą baaardzo ważny proces jakim jest olejowanie włosów. Moje włosy przeszły dużo i to naprawde duuuużo. W  tamtym roku umyślałam sobie zmienić kolor na blond... tak, dokładnie na blond :D baaa, zamarzył mi się jasny i chłodny blond! :)

U fryzjera spalono mi włosy, tak.. spalono rozjaśniaczem. Ich kondycja była tak zła, że nawet przy lekkim ich dotyku łamały się końce... Nie chcąc ścinać znacznie długości ( popalone było z 20cm włosów) postanowiłam o nie zawalczyć i udało mi się! Poradziłam sobie z odbudową za pomocą olejków. Dlatego każdemu, nawet ze zdrowymi włosami- polecam olejowanie. 

Na czym polega olejowanie włosów?

Olejowanie polega na nakładaniu oleju na całe włosy, na skórę głowy lub na same końcówki – w zależności od potrzeb.

Jakie są korzyści z olejowania dla włosów?

Wielkie! Tak jak wspominałam wcześniej - olejowanie uratowało moje włosy dzięki dobroczynnym składnikom olei  włosy stają się odżywione, elastyczne, sprężyste, pełne blasku, zdrowe, bardziej odporne na zniszczenia. Wymaga to jednak czasu i dodatkowej, poprawnej pielęgnacji włosów. 

Jak często powinnam nakładać olej na włosy?

Jeżeli Twoje włosy są rozjaśniane, bardzo suche i zniszczone, najlepiej przed każdym myciem. Sama robię to przed każdym myciem, czyli dwa razy w tygodniu.  Jeśli naprawdę nie masz czasu i ochoty, warto robić to przynajmniej raz w tygodniu.

 Jak nakładać olej na wlosy?

Olejowanie włosów to nakładanie oleju na nieumyte, suche włosy, najlepiej na całą noc. Nakładamy od wysokości brody w dół, rozczesujemy grzebieniem, następnie związujemy w warkocz lub koczek na czubku głowy. Rano dokładnie zmywamy. Jeśli nie możecie pozwolić sobie na całonocne olejowanie, to róbcie to minimum godzinę przed każdym myciem. Aby wzmocnić działanie można założyć na głowę foliowy czepek, turban i podgrzać go ciepłem suszarki. Olej zadziała bardziej intensywnie.

Jaki olej wybrać?

Na początek polecam olejowe mixy:

1. Babydream Fur Mama 
   Idealna opcja dla początkujących, jest mixem olei (sojowy, migdałowy, słonecznikowy, jojoba oraz makadamia) i wiele dziewczyn go sobie chwali. Łatwo się zmywa, konsystencja jest lekka i przyjemna w aplikacji. Zapach piękny i delikatny- można ten produkt kupić tylko w Rossmannie za ok. 10 zł.
2. Olej lniany 
   
   Olej ten odbudowuje zniszczoną strukturę włosów po licznych fryzjerskich zabiegach dla mnie na początek był idealny. Przyspiesza wzrost włosów! Poprawia ich kondycję, nawilża i głęboko je odżywia, nadaje im elastyczności ale może je obciążyć oraz zapobiega ich puszeniu się.Sprawdza się doskonale przy wysoko jak i nisko porowatych włosach. 
3. Olej kokosowy 
   
   Ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Jedne wychwalają ten produkt pod niebiosa- inne wywaliły po użyciu do kosza ;-) Ja jestem jego zwolnenniczką i nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez niego.  Przed aplikacją trzeba rozgrzać produkt aby się roztopił i można było go nałożyć na włosy. Jest jednym z najlżejszych olei, sprawdzi się przy cieńkich włosach. Działa nawilżająco i regeneruje włosy ale w niektórych przypadkach robi siano i wysusza wiec najlepiej go wypróbować na sobie :):)

Istnieje całe mnóstwo spisów, które mają ułatwić dobór oleju pod kątem porowatości włosów, podziału olejów według zawartości kwasów tłuszczowych, nasyconych i nienasyconych, a także recenzji pojedynczych olejów czy mieszanek olejowych.

Odpowiednio dobrany olej potrafi czynić cuda, szczególnie w przypadku zniszczonych i przesuszonych włosów. Jeśli miałabym jakiś polecić, to świetnym wyborem będzie olej awokado lub olej migdałowy, kokosowa Vatika, Sesa, oleje Baikal Herbals, olejek Khadi z Amlą i Khadi Trifla (Swati), olejek łopianowy, a także czyste oleje: jojoba, oliwa z oliwek, olej z czarnuszki, kokosowy, arganowy, musztardowy.

olej komosy,

olej z pestek winogron/dyni/arbuza/wiśni/moreli/brzoskwini,

olej z nasion truskawki/porzeczki/jabłka/jeżyny, z czarnuszki,

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/jak-wybrac-olej-do-olejowania-wlosow_43427.html

olej komosy,

olej z pestek winogron/dyni/arbuza/wiśni/moreli/brzoskwini,

olej z nasion truskawki/porzeczki/jabłka/jeżyny, z czarnuszki,

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/jak-wybrac-olej-do-olejowania-wlosow_43427.html

Do olejowania nie nadają się „olejki” do włosów na bazie silikonów, mają działanie tylko powierzchowne.

Podstawowe metody olejowania bardzo ładnie opisała Anwen wiec odsyłam do jej bloga :)

SUCHE I ZNISZCZONE WŁOSY- SZAMPONY

Dzisiaj przychodzę z planem pielęgnacji dla suchych i zniszczonych włosów. Takie włosy są matowe, łatwo ulegają zniszczeniom i szybko się rozdwajają. Jeśli Wasze włosy właśnie tak wyglądają- czytajcie dalej :)

Regeneracja suchych i zniszczonych włosów polega na systematycznym:
*uzupełnianiu protein np. keratyny, która jest rusztowaniem dla włosów,
*nawilżaniu włosów czyli stosowania humektantów np. aloes, gliceryna, miód. Humektanty mają zdolność wiązania wody,
*natłuszczaniu czyli stosowaniu emolientów np. oleje, silikony. Emolienty zatrzymują nawilżenie i m.in. utrudniają pęcznienie włosów podczas dużej wilgotności. Nabłyszczają i uelastyczniają.

Nie jesteśmy w stanie zregenerować włosów podczas jednego zabiegu. Nie jesteśmy również w stanie zregenerować włosów trwale. Raz zniszczony włos nigdy się już trwale nie naprawi. Niemniej jednak jest szansa chociaż na poprawę wyglądu i jakości włosów, stosując świadomie dobrze dobrane kosmetyki. Podstawą pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych jest bogata pielęgnacja.

Przy ekstremalnie zniszczonych i suchych włosach, sprawdzą się unikane przez większość szampony z dodatkiem silikonów. To właśnie suche i zniszczone włosy będą wyglądały po nich pięknie. :-)

Należy unikać typowo ziołowych szamponów, bo niepotrzebnie będą wysuszały włosy. Popularne produkty takie jak szampony Green Pharmacy czy Radical, nie będą odpowiednie dla suchych i zniszczonych włosów. Obecność ziół powinna stanowić niewielki odsetek składu kosmetyku. Prym powinny wieść łagodne detergenty i substancje nawilżająco - natłuszczające.

Warto mieć przynajmniej 2 szampony i myć nimi włosy naprzemiennie. Co jakiś czas np. raz na 2 tygodnie zastosować szampon bez sylikonów, mocno oczyszczający np. zwykły Familijny z kiosku :D

Szampony do codziennego stosowania przy suchych i zniszczonych włosach.

Należy raczej unikać szamponów mających w składzie mocne detergenty. Są to między innymi: Sodium Lauryl Sulfate (SLS), Sodium Laureth Sulfate (SLES), Sodium Myreth Sulfate, Sodium Pareth Sulfate, Sodium Coco Sulfate, Sodium Coceth Sulfate. Mocne detergenty, ale nieco łagodniejsze: Ammonium Lauryl Sulfate, Ammonium Laureth Sulfate, Sodium Cocoyl Sarcosinate, Sodium Lauryl Sulfoacetate.

Szukamy detergentów łagodnych, które skutecznie oczyszczą skórę głowy i włosy. Są to składniki: Cocamidopropyl Betaine, Coco Betaine, Coco Glucoside, Decyl Glucoside, Lauryl Glucoside, Lauramidopropyl Betaine, Babassumidopropyl Betaine, Cocoamphoacetate, Cocoamphodipropionate, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium Cocoamphodipropionate, Lauroamphoacetate, Sodium Cocoyl Isethionate.

PYTANIA OD CZYTELNICZEK- puszące się włosy - plan pielęgnacji

Działamy z pierwszym pytaniekm odnośnie pielęgnacji (moje porady poniżej):

"Hej dziewczyny 😀 pisze do was bo już nie wiem co powinnam zrobić z moimi włosami... z lewej strony są po wysuszeniu a z prawej po prostowaniu. Myje włosy dwa razy w tygodniu, mało się przetłuszczają, prostuje po umyciu a kolejne prostowanie jest już po kolejnym umyciu, bardzo powoli rosną a kolor był robiony miesiąc temu. Farbowałam włosy trzy razy w życiu, a mam 19 lat. W ostatnim czasie zaczęły strasznie wypadać... przy myciu potrafiłam wyciągnąć dwie garści włosów. Mam w planie od czerwca przestać suszyć i prostować i zacząć zażywać jakieś tabletki np biotebal. I moje pytanie. Co zrobić żeby szybciej rosły, mniej wypadały i żeby ujarzmiły się trochę. Dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi 🙂 Pozdrawiam 🙂"

Witam droga czytelniczko,
Ze zdjęcia widać iż twoje włosy mają tendencję do kręcenia a więc na początku należy zadać sobie pytanie, czy chciałaby Pani nastawić się na wydobycie skrętu bądź prostowanie. Wygląda na to że twoje włosy są wysokoporowate. Wadą takich włosów jest fakt, że ich kondycja jest bardzo słaba - są suche, zniszczone, puszą się jak u pudla i źle znoszą wszelką stylizację (działanie lokówką, prostownicą i suszarką), dlatego nastawiłabym się jednak na wypróbowanie pielegnacji dla kręconych włosów :)

Poniżej produkty, które powinny pomóc Ci w codziennej pielęgnacji, oczywiście do wyboru :D

Aby nastawić się na wydobycie skrętu włosów:

oleje:
kokosowy ( z tym różnie bywa, najlepiej sprawdzić)
oliwa z oliwek
lniany
mieszanka: Babydream fur mama, olejek do pielęgnacji ciała

szampony:
oczyszczający Joanna, Naturia, Szampon z pokrzywą i zieloną herbatą
średnie: Hipp dla dzieci
Babydream dla dzieci (do kupienia w Rossmann)
Facelle Intim sensitive (do kupienia w Rossmann)

odżywki/maski do odżywiania:
Garnier Awokado i karite
L`biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych
Kallos, KJMN, Keratin, Maska keratynowa
Artiste odżywka regenerująca (różowa) - wyłącznie w sieci drogerii Natura
Bingo Masło shea i 5 alg
Bingo, Maska do włosów słabych i zniszczonych z glinką ghassoul
Alterra, Haarkur Granatapfel & Aloe Vera (Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes`)

odżywki do zabezpieczania (bez spłukiwania):
Joanna Naturia len i rumianek
Joanna Naturia miód i cytryna
Joanna, Z Apteczki Babuni, Balsam nawilżająco - regenerujący

zabezpieczacze (m.in. końcówek):
Nivea Hair Care, Flexible Curls (Balsam podkręcający loki) - równiez może stylizować (obecnie w opakowaniu niebieskim)
Marion, Natura Silk, Odżywka regenerująca bez spłukiwania do włosów farbowanych `Jedwabna kuracja`

stylizatory:
żel lniany
Joanna żel mrożący
Isana, żel do stylizacji włosów męski - przykład - wyłącznie w Rossmann

HIT! Ścinanie zniszczonych końcówek bez tracenia długości włosów!!

Mój filmik jak ściąć zniszczone odstające końce w domowych warunkach, bez skracania długości włosów :)
POLECAM!

Efekty po miesięcznym stosowaniu Hollywood Beauty Castor Oil.

O tej masce przeczytałam na Wizażu już dawno ponad rok temu. ale wtedy jakoś nie bardzo zainteresowałam się tym produktem. Nie było jeszcze o nim zbyt dużo wiadomo, oprócz tego, że producent reklamował ją jako świetny przyspieszacz porostu włosów, do nawet 5 cm miesięcznie. Dostałam ten specyfik w prezencie, sama wątpię (ze względu na jego skład), że kupiłabym go sama. Aktualnie kosztuje około 20zł.

Jak u mnie zadziałał:
Bardzo fajnie, przyrost wyniósł około 2 cm na miesiąc (zazwyczaj jest to mniej niż 1 cm), jednak stosowałam go bardzo nieregularnie, max 2x w tygodniu, w następnym miesiącu postanowiłam wmasowywać go przed każdym myciu i wtedy przetestuje co maxymalnie mogę z nim zdziałać. Zauważyłam też znaczne wygładzenie włosów, poprawiła się ich elastyczność oraz blask. Niestety ciężko go zmyć dlatego należy używać go naprawdę w minimalnej ilości.

Sposoby na rozdwajające się końcówki.

Rozdwajające się końce są niewątpliwie zmorą kilku z nas, przyznam szczerze, że pomimo mojej pielęgnacji i w miarę zdrowych włosów też mam ten problem. Moje włosy były wcześniej mocno rozjaśnione i popalone przez „fryzjerkę” i bardzo widzę to po swoich końcówkach. Są one spuszone i rozdwajają się- jednak już na szczecie jest ich coraz mniej

W wiadomościach pytacie- co zrobić aby rozdwojone końce scalić, niestety nie istnieje coś takiego jak scalenie włosów wiec nie nabierajcie się na takie chwyty marketingowe. Rozdwojone końce trzeba po prostu ściąć. Jeżeli tego nie zrobimy, włos będzie rozdwajał się co raz wyżej i wyżej... Trzeba też koniecznie pamiętać, by obciąć go powyżej miejsca, w którym zaczął się rozdwajać a później odpowiednio zabezpieczać i ochraniać. 

Co polecam do zabezpieczenia końców-

Olejki:

1. Olej kokosowy
Najlżejszy ze wszystkich stosowanych przeze mnie do tego olei. Włosy po nim nie są obciążone-na moich włosach świetnie się wchłania i nie puszy ich w ogóle.

2. Olej arganowy
Kolejny olej, którego używam głównie na końcówki albo do mieszania nowych lub ulepszania gotowych produktów jego cena jest wyższa niż pozostałych. Nie przetłuszcza włosów.

3. Olej Alterra Pomarańcza i Brzoza
Całkiem lekki i pięknie pachnący olej. Na końcówki używałam go często i sprawdza się bardzo fajnie

Sera sylikonowe:

1. Jedwab L’Biotica
Mój ulubieniec . Właśnie kończę pierwsze opakowanie i zapewne kupię potem następne. W składzie oczywiście głównie silikony, ale znalazł się też i hydrolizowany jedwab Emotikon smile

2. Serum A+E L’Biotica
Mój ulubieniec numer 2. Serum ma bardzo specyficzny zapach- mi się podobał, nie ma jedwabiu w składzie, ale ma za to między innymi witaminy A i E.

3. Jedwab z CHI
Włosy po nim wyglądają na naprawde zdrowe, są lśniące, gładkie, miłe w dotyku. Dodatkowo w ogóle ich nie obciąża i przepięknie pachnie. Produkt jest też bardzo wydajny.

Podsumowując- Wybór tego typu produktów jest ogromny i tak naprawdę tylko od Was zależy czego użyjecie. Jednak należy pamiętać aby w składzie serum nie było alkoholu który wysusza nasze włosy- i w tym wypadku powoduje jeszcze większe rozdwajanie końcówek.

Pozdrawiam Emotikon kiss